Często sobie myślę ile bym dała, aby na każdym podwórku i w
każdym parku rosły przesłodkie i orzeźwiające ludzkie podniebienia figi. A to
dlatego, że każdy kto choć raz spróbował wie, że żadne suszone odpowiedniki
dostępne w Polsce nie zastąpią tych świeżych. Otóż świeże figi idealnie komponują się z mięsem,
serami, pasują do sałatek, makaronów, ciast oraz… deserów!
Dzisiaj naszła mnie
ochota na figi pieczone, z delikatną nutką wanilii, cynamonu, malin i mięty.
Mój dzisiejszy przysmak jest idealną alternatywą na podwieczorek dla dwojga,
ponieważ jak już wspomniałyśmy wcześniej - wszystko co słodkie, a zarazem pyszne
najlepiej smakuje w towarzystwie osób nam najbliższych. Zapraszamy!
Składniki ( dla 2 osób):
2 spore,
dojrzałe figi
1 łyżeczka
miodu
1 łyżeczka
cynamonu
1 łyżeczka
aromatu waniliowego (najlepiej takiego do kawy)
2 łyżeczki
konfitury z malin (najsmaczniejsza byłaby domowa)
2 łyżeczki
białego, wytrawnego wina
2 łyżeczki
śmietanki 30%
Odrobina
cukru z prawdziwą wanilią
Kilka
listków tymianku - opcjonalnie
Sos:
¼ szklanki śmietanki
2 łyżeczki
posiekanej mięty
Pół łyżeczki
miodu lub aromatu waniliowego
Na wierzch:
garść płatków migdałów, 1 łyżeczka konfitury, listki mięty
Przygotowanie:
- Piekarnik nastawiamy rozgrzewamy do temperatury 180 stopni.
- Figi dokładnie myjemy i nacinamy je na krzyż lub „w gwiazdkę” (w taki sposób, jak na zdjęciu). Do środka wlewamy po kolei wszystkie składniki (czyli ½ każdej proporcji na jeden owoc) – miód, aromat, śmietankę, wino, konfiturę tak aby wszystkie składniki rozprowadziły się dokładnie po naciętym miąższu.
- Następnie wierzch posypujemy cukrem, cynamonem oraz tymiankiem. Tak przygotowane figi wstawiamy do żaroodpornego naczynia i pieczemy od 15 do maksymalnie 20minut.
- W tym czasie przygotowujemy sos – śmietankę łączymy z miętą, miodem lub aromatem waniliowym wstawiamy do lodówki i zostawiamy go tam aż do wyjęcia fig z piekarnika.
- Następnie migdały wysypujemy na rozgrzaną patelnię i prażymy je, dość często mieszając – pilnując by się nie spaliły.
- Po upływie czasu pieczenia figi układamy na talerzu i podajemy polane sosem śmietankowo-miętowym oraz z odrobiną konfitury malinowej i posypujemy prażonymi migdałami. Idealnie komponują się również ze świeżymi liśćmi mięty. Smacznego!
wyglądają apetycznie!
OdpowiedzUsuńI zapewniamy, że takie właśnie są! ;) A ten smak tego soku, który puszczają figi mieszając się z innymi składnikami.. Cud,miód malina! Naprawdę warto kupić nawet kilka sztuk i wypróbować, dziękujemy za komentarz (;
UsuńCudnie wyglądają :) Musiały smakować naprawdę wspaniale :)
OdpowiedzUsuńOj tak, przepyszne!
Usuń