Witamy wszystkich serdecznie! Długa przerwa, ale chyba to nic? Wszystko da się nadrobić!
Dziś z okazji urodzin Taty, czekoladowy tort z bananami.
Każdy, a przynajmniej większa większość! uwielbia czekoladę i wszystko co ją zawiera: ciasta, musy, owoce z czekoladą, kremy, ciastka, bułeczki. Kaloryczne słodkości, dzięki którym uśmiechają się nasze buzie...
W tym torciku krem czekoladowy jest idealny, gładki, puszysty i do tego słodkie banany i czekoladowe blaty. Cudowne połączenie. Tymczasem zapraszam na zapoznanie się z przepisem i wypróbowanie tego pysznego, fantastycznie czekoladowego kawałka nieba.
Składniki na ciasto
3/4 szklanki kakao
2 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1- 1,5 szklanki cukru
2 jaja
1 szklanka maślanki
0,5 szklanki oleju
aromat rumowy
szklanka gorącej, świeżo zaparzonej kawy
- Kakao, mąkę, proszek, sodę i cukier przesiewamy do miski. Płynne składniki (jaja, maślanka, olej i aromat) łączymy w drugiej misce roztrzepując je rózgą, a następnie dodajemy do nich suche składniki i mieszamy mikserem na niskich obrotach.
- Gdy uzyskamy w miarę jednolitą masę dolewamy stopniowo kawę ciągle mieszając. Ciasto będzie dość rzadkie. Należy wlać je do wyłożonej papierem do pieczenia (dno) tortownicy (ja użyłam takiej o średnicy 24 cm, ale spokojnie można użyć mniejszej i podzielić ciasto nawet na 3-4 blaty), wstawić do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i piec przez ok. godzinę- do momentu gdy wbity w ciasto patyczek będzie suchy.
- Upieczone ciasto pozostawić w lekko uchylonym piekarniku do wystudzenia.
Masa do tortu
300 g sera mascarpone
330 ml zimnej śmietanki 30%
100 g czekolady gorzkiej
50 g czekolady mlecznej
płaska łyżka kakao
0,5 szklanki cukru pudru
3 średnie banany
- Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy i mieszamy łyżką z wyjętym wcześniej z lodówki serkiem mascarpone i kakao.
- Śmietanę ubijamy na sztywną masę (pod koniec ubijania dodajemy cukier puder).
- Po ubiciu przekładamy ją do czekoladowej masy i delikatnie mieszamy łopatką do uzyskania gładkiej konsystencji. Odstawiamy do lodówki.
Do nasączenia ciasta
spirytus
woda
sok z połowy limonki i skórka otarta z limonki
cukier
- Przyznam się bez bicia, że to robiłam na oko. Po prostu trzeba próbować. Do ok. 0,5 szklanki wody wlewać spirytus i dodać tyle cukru i soku z limonki, aż smak będzie wyraźny (nie może smakować jak woda z cukrem).
- Tak przygotowaną mieszaniną nasączamy przekrojone na pół, wystudzone ciasto. Na dolnej części układamy przekrojone wzdłuż banany, następnie na nie nakładamy krem, a na krem górną część ciasta. Tak przygotowany tort pokrywamy na zewnątrz czekoladową masą- mi zostało sporo kremu użytego do środka ciasta, i ozdabiamy w sposób jaki nam się podoba- ja użyłam złotych cukrowych kuleczek i pokrojonej na kawałki czekolady ciemnej (70% kakao). Smacznego! :)
Przepis (z małymi modyfikacjami) zaczerpnięty z: klik
Wygląda zjawiskowo ;D
OdpowiedzUsuńOj, a jak smakuje!! :D
Usuńwarto dodać źródło ;p
OdpowiedzUsuńhttp://mymankitchen.blogspot.com/2013/06/dekadencki-tort-czekoladowy-z-bananami.html
Racja, racja, zrobione (:
UsuńPychotka!
OdpowiedzUsuńIdealne dla mojego Taty - przepada za bananami, a i czekoladą nie pogardzi... ;) Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńI mój tak samo! Był straaasznie zadowolony :) A smak też wspaniały, wbrew pozorom nie za słodki!
Usuńzrobiłam, właśnie się chłodzi, jutro pojedzie na urodziny jako prezent. Krem jest obłędny!
OdpowiedzUsuń