Deser - w dzieciństwie był esencją podwieczorku, na który każde dziecko reagowało szerokim i szczerym uśmiechem, a jego spożycie objawiało się umorusaną buzią i pełnym żołądkiem. Na etapie dojrzewania słodkości często były przegryzane w chwilach stresu, smutku tj. rozterki miłosne, kłótnie z przyjaciółmi, złe oceny.
Jednak słodki smak towarzyszy nam również przez całą dorosłość i kojarzy się raczej z czymś dobrym, przyjemnym – mają magiczną moc, bo wystarczy jedna słodka chwila zapomnienia i wszystko co złe dookoła znika. Desery łączą – nigdy nie dzielą, wytwarzają w nas endorfiny, a dzięki nim uśmiech, radość, chęć do życia i do działania. Bo często nawet nie dostrzegamy, że po dziś dzień spożywając coś pysznie słodkiego uśmiechamy się tak jak lata temu, z tą umorusaną buzią i z tą beztroską iskrą w oczach – to właśnie w deserach jest najpiękniejsze.
Jednak słodki smak towarzyszy nam również przez całą dorosłość i kojarzy się raczej z czymś dobrym, przyjemnym – mają magiczną moc, bo wystarczy jedna słodka chwila zapomnienia i wszystko co złe dookoła znika. Desery łączą – nigdy nie dzielą, wytwarzają w nas endorfiny, a dzięki nim uśmiech, radość, chęć do życia i do działania. Bo często nawet nie dostrzegamy, że po dziś dzień spożywając coś pysznie słodkiego uśmiechamy się tak jak lata temu, z tą umorusaną buzią i z tą beztroską iskrą w oczach – to właśnie w deserach jest najpiękniejsze.
Dzisiejszym wielkim bohaterem tego prostego deseru jest nic innego jak ser Ricotta! Choć jest najczęściej kojarzona z kuchnią włoską, jest znana również w kuchni Meksyku i Rumunii, w której jest uznana za produkt tradycyjny. O jej procesie powstawania, cennych właściwościach odżywczych i prozdrowotnych oraz o przeróżnych daniach świata, w których występuje, można by było pisać bardzo, baaardzo długo – dlatego zachęcam zapoznania się z większą ilością informacji na własną rękę.
Ostatnimi czasy staje się również popularna w Polsce, dlatego zapraszamy Was do wypróbowania tego prostego przepisu:
Składniki
350-400g sera ricotta
1 jajko
2 łyżki brązowego cukru (najlepiej rozdrobnionego)
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
Pół łyżeczki aromatu waniliowego (do kawy)
Pół łyżeczki syropu cynamonowo- imbirowo- goździkowego
–jeśli brak: po prostu cynamon i imbir w proszku
Dodatkowo:
masło do posmarowania foremek
2 łyżki miodu
Pół dojrzałej, miękkiej gruszki
Szczypta imbiru, odrobina świeżo zmielonego pieprzu (jedno
króciutkie przyciśnięcie młynka)
½ szklanki migdałów – rozdrobnionych blenderem, płatków lub
wedle upodobań
Przygotowanie:
- Wszystkie czynności poprzedza nagrzanie piekarnika do temperatury 175-180st.C. – najlepiej z funkcją termoobiegu.
- Następnie ser ricotta łączymy z jajkiem i pozostałymi składnikami (można mikserem) ucierając wszystko np. widelcem. Masę przekładamy do uprzednio wysmarowanych tłuszczem foremek silikonowych lub kokilek. Wstawiamy do piekarnika na ok.25min – i pieczemy je do uzyskania lekko brązowiej(zarumienionej) barwy masy.
- Gruszki dokładnie myjemy, obieramy, oddzielamy gniazda i przeciskamy przez sito – w celu uzyskania musu. Doprawiamy go szczyptą imbiru oraz leciutko posypujemy zmielonym pieprzem.
- Po upieczeniu deseru, studzimy go ok.10min, zostawiając w chłodnym miejscu. Następnie szybko, ale ostrożnie wydostajemy z foremek i kładziemy prosto na talerz. Ricottę polewamy miodem, musem oraz posypujemy migdałami! Smacznego!
Deser lekko przypomina sernik, jednak jest dużo
delikatniejszy i lżejszy zarówno w smaku jak i w konsystencji . W połączeniu z
miodem, wyraziście imbirowym musem i migdałami nastaje harmonia między lekkim
serowym smakiem, a wyrazistymi dodatkami tego deseru.
zjadłabym
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ricottę - jest taka delikatna... Idealna do deserów :)
OdpowiedzUsuńTwój podoba mi się bardzo :)