piątek, 21 marca 2014

49. Wiosennie i pulchnie: czyli drożdżowe buchty cynamonowe z jabłkami i szafranem!

Witamy wiosennie, bo tak nareszcie oficjalnie możemy napisać! Już niedługo za oknem pojawi się piękna zieleń, mnóstwo kwiatów i słońca, a co najważniejsze będzie jasno i cieplutko!!! Wam zapewne uśmiechy również pojawiły się na ustach od samego rana. 
Już niedługo na naszym blogu pojawi się specjalny, świąteczny 50 wpis, a więc możecie spodziewać się czegoś specjalnego - na pewno się postaramy! (;
 A tymczasem ćwierkająco i wesoło zapraszamy Was na drożdżowe buchty.. Z bardzo wyczuwalną nutą cynamonu, wanilii i imbiru oraz kwaskowatych jabłek (odmiany regionalnej!) i świeżego tymianku, którego ziołowy aromat świetnie wpasowuje się do różnych deserów. Dodatkowym plusem dzisiejszych pulchnych wypieków jest ich żółtawa barwa, którą uzyskałyśmy poprzez dodatek szafranu i szczypty kurkumy! Bułeczki nie zaliczają się do bardzo słodkich i mdłych, słodkość jest w nich zrównoważona - pasują idealnie do ciepłego lub zimnego mleka. Można je przyrządzić w wersji innej, np. piernikowo- korzennej z powidłami śliwkowymi lub wraz z dodatkiem sezonowych, świeżych owoców lub ulubionych konfitur jako nadzienie! Wszystko zależy od Was, jest to jedynie nasza wersja, ZAPRASZAMY! (;


Składniki (na 8 bułeczek) :

25g świeżych drożdży lub 7g (opakowanie) drożdży suszonych typu instant

500g mąki pszennej, tortowej + 2/3 łyżki do rozczynu

3/4szkl. ciepłego mleka + 0,5 szkl. do rozczynu 

60g cukru + 2 łyżeczki do rozczynu 

ziarenka wydrążone z 1 średniej laski wanilii lub 1-2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią

odrobina soli do rozczynu

jedno średniej wielkości jabłko z odmiany regionalnej - jabłka grójeckie ChOg

25g rozpuszczonego, ostudzonego masła 

 1 łyżka zimnego masła + odrobina mąki do posmarowania i oprószenia formy

pół łyżeczki imbiru, pół łyżeczki kardamonu, pół łyżeczki roztartych nitek szafranu, szczypta kurkumy

cynamon do obtoczenia 

kilka gałązek świeżego tymianku (opcjonalnie) 

cukier puder do posypania


Przygotowanie: 
  • Jeśli do dyspozycji mamy świeże drożdże zaczynamy od sporządzania zaczynu (przy drożdżach suszonych pomijamy tą czynność): do miski rozkruszamy 25g drożdży i rozcieramy z 2 łyżeczkami cukru - tak, aby rozpuściły się i zaczęły pracować. Kolejno dodajemy 2-3 łyżki mąki, szczyptę soli i wlewamy stopniowo 0,5 szklanki ciepłego mleka mieszając wszystko bardzo delikatnie drewnianą szpatułką. Miskę przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce bez przeciągów do wyrośnięcia ( rozczyn powinien podwoić swoją objętość).

  • Kolejno do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier i ziarenka wanilii lub cukier z prawdziwą wanilią, imbir, roztarty szafran oraz kurkumę i te składniki suche dokładnie mieszamy. Do składników suchych dodajemy "wyrośnięty" rozczyn oraz stopniowo i powoli pozostałe ciepłe mleko (nie należy wlewać wszystkiego naraz, ponieważ ciut mniejsza ilość mleka może okazać się wystarczająca). Najpierw mieszamy wszystko łyżką do jak najdokładniejszego połączenia, a kolejno zagniatamy dłońmi do konsystencji elastycznego, miękkiego ciasta. Jeśli nie wykonywaliśmy zaczynu: do suchych składników dodajemy po prostu drożdże w proszku i stopniowo dodajemy ciepłe mleko - kolejno, analogicznie postępujemy tak samo.
  • Zagniecione, elastyczne ciasto wkładamy do miski, której dno wcześniej posypujemy odrobiną mąki, przykrywamy je lnianą ściereczką i odstawiamy na ok. 40 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce bez przeciągów. ( Tak jak przy rozczynie ciasto powinno podwoić swoją objętość)

  • Piekarnik nagrzewamy do 180*C. Z obranego jabłka grójeckiego wydrążamy gniazda nasienne i kroimy w dość grube plasterki. Wyrośnięte ciasto dzielimy na osiem równych części i z każdej wyrabiamy kulkę (mniej więcej wielkości limonki). Rozpuszone i ostudzone masło przelewamy do miski, a cynamon rozsypujemy na głęboki talerz. Każdą kulkę obtaczamy w maśle, a kolejno w cynamonie. Dno kwadrarowego lub owalnego naczynia żaroodpornego albo okrągłą formę do małych tortów nasmarowujemy zimnym masłem i oprószamy mąką. 

  • W tak przygotowanej formie lub naczyniu umieszczamy drożdżowe buchty - jedną obok drugiej tak, aby bokami stykały się ze sobą i każdą lekko spłaszczamy dłonią. Naczynie przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce - czynność tą można pominąć jednak dzięki temu bułeczki będą bardziej puszyste. 

  • Środek każdej wyrośniętej buchty lekko nacinamy nożem do 3/4 głębokości i we wgłębieniach umieszczamy kilka listków tymianku (opcjonalnie) oraz po grubym plastrze jabłka grójeckiego. Naczynie lub formę wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20 - 25 minut - najlepiej na funkcji termoobiegu. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem i przyozdabiamy gałązkami tymianku (opcjonalnie).  Smacznego! (;
 

5 komentarzy:

  1. Mmm, wyglądają bajecznie :) Uwielbiam takie drożdżowe bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wyglądają, musza być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają bosko…….super przepis
    http://bit.ly/pakietmedyczny

    OdpowiedzUsuń