poniedziałek, 3 marca 2014

45. Zdrowo, pożywnie & kolorowo: czyli marchwiowo-czosnkowa zupa krem!

Witajcie! Dziś chyba w całej Polsce za oknem trwa piękny, słoneczny dzień.. Promienie słońca malują nam uśmiech na twarzy oraz co ważne: rozjaśniają nasze kuchnie i pomagają tworzyć pomysły na coraz to nowe potrawy! (; I skoro już tak o pięknym słońcu mowa to zapraszamy Was na ciepły i promienisty krem marchwiowo-czosnkowy, który mam nadzieję ucieszy Wasze podniebienia.
Obydwie zupy są sporządzane oddzielnie (głównie dla zachowania wspaniałych barw), ale uwierzcie, że jedzone razem smakują wspaniale! Część marchwiowa jest odrobinę pikantna(jest to zasługa kolorowego pieprzu, chili i curry) i fajnie wypełnia się z  kremem czosnkowym, który stanowi tą łagodniejszą bazę. My zupy kremy uwielbiamy, bo nie dość, że cieszą oko to są bardzo syte i bogate w witaminy.
Też lubicie? Jeśli tak to spróbujcie koniecznie!

Składniki: 

1,5l bulionu warzywnego

7 sporych marchewek

1 średnia czerwona cebula (może być zwykła)

6 średniej wielkości ziemniaków

10-15 ząbków czosnku (w zależności od Waszych upodobań)

3 łyżeczki rozdrobnionego koperku

1/4 szklanki śmietanki 36%

2-3 łyżki masła do smażenia

przyprawy: 1łyżeczka kolendry rozdrobnionej w moździerzu, curry, imbir mielony, świeżo starta gałka muszkatołowa, chili, papryka słodka, świeżo zmielony pieprz oraz sól morska (może być zwykła)

sezam lub migdały do posypania

Przygotowanie

  • Wywar warzywny rozdzielamy mniej więcej po równo do dwóch oddzielnych garnków z grubym dnem. Wszystkie warzywa dokładnie myjemy, obieramy i kroimy - marchew i ziemniaki w średnią, dość regularną kostkę, cebulę i czosnek siekamy na jak najdrobniejszą kostkę. 
  • Na patelni rozgrzewamy masło, wykładamy na nią kostkę cebuli i szklimy. Odstawiamy na bok. Na drugiej patelni również rozgrzewamy masło, wykładamy posiekany czosnek - i smażymy aż do zarumienienia, kolejno dodajemy dobrze osuszoną kostkę z ziemniaków i smażymy je aż do uzyskania lekko złotego koloru na powierzchni. 
  • Zeszkloną cebulę i pokrojoną marchew wkładamy do jednej części wywaru. Zarumieniony czosnek wraz z ziemniakami dodajemy do drugiej części wywaru. Obydwa kremy gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem, aż do miękkości wszystkich warzyw (muszą być tak miękkie by udało się je łatwo rozgnieść widelcem).

  • Po uzyskaniu miękkości warzyw obydwa kremy studzimy i blendujemy do uzyskania bardzo gładkiej konsystencji ( jeśli wyda się nam, że w którymś z kremów jest zbyt dużo wywaru odlewamy go troszkę, a jeśli krem wyjdzie zbyt gęsty dodajemy go stopniowo z powrotem) Aby uzyskać bardzo gładką konsystencję krem można finalnie przetrzeć przez sito, ale nie jest to konieczne. 
  • Rozdrobniony i ostudzony krem z marchwi doprawiamy: połową łyżeczki chili oraz curry szczyptą świeżo startej gałki muszkatołowej, imbiru, papryki słodkiej oraz  dodajemy posiekany koperek. Wszystko dokładnie mieszamy. Lekko ostudzony krem czosnkowy doprawiamy jedynie rozdrobnioną kolendrą, świeżo zmieloną solą i pieprzem oraz dodajemy do niego śmietankę 36% i również dokładnie mieszamy. Przed podaniem kremy jedynie podgrzewamy - już nie zagotowujemy.

  • Kremy wlewamy do miski oddzielnie - np. przechylając miskę z jedną stronę wlewając jednocześnie jeden krem, a kolejno wyprostowując miskę dopełniać ją drugim kremem - tak by równolegle się rozlały. Najlepiej jeśli mamy dodatkową parę rąk do pomocy - wtedy nalewamy dwa kremy jednocześnie.  Zupę możemy podać z grzankami, posypać sezamem lub prażonym słonecznikiem czy migdałami. Finalnie można ją udekorować kleksem kwaśnej śmietany lub posypać ulubionymi świeżymi ziołami - kompozycja jest naprawdę dowolna. Smacznego! 
!!! Jeśli krem nie wyjdzie tak gęsty jak zaplanowaliśmy można to naprawić - dodając 1 łyżkę mielonego lnu lub 1 łyżkę mąki kukurydzianej rozrobioną z 3 łyżkami zimnej wody, jeśli natomiast krem jest zbyt gęsty, a nie posiadamy już wywaru dodajemy do niego stopniowo ciepłej, przegotowanej wody)

1 komentarz: