Dzień dobry. Po burzowej nocy, dzień trochę się rozchmurzył. Co do fiołków.. Całe gromadki rosną przed budynkiem w którym mamy zajęcia z pszczelarstwa i miodownictwa. Aż prosiły żeby je stamtąd zabrać i zrobić coś pysznego. Żmudna robota przy tych małych kwiateczkach, ale efekty niesamowite. Chyba nawet lepsze niż można się było spodziewać. No to przejdźmy do rzeczy!
Składniki na fiołki w cukrze:
Fiołki (ilość zależy od tego ile kwiatków chcemy zrobić)
Białko jaja
Sok wyciśnięty z cytryny
Cukier
Wykonanie:
- Białko roztrzepujemy z sokiem z cytryny w spodeczku. Na drugi spodek wysypujemy cukier. Przygotowujemy sobie kwiatuszki odrywając łodygi, oczyszczając z ewentualnych owadów.
- Pędzelkiem delikatnie i dokładnie smarujemy każdy kwiatek, każdy płatek kwiatka. Trzeba precyzyjnie nakładać niezbyt grube warstwy. Gdy już kwiatek będzie "błyszczący" posypujemy cukrem - dokładnie, aby każdy skrawek był nim pokryty i układamy w naczyniu (na talerzu, blaszce, miseczce). Tak postępujemy z każdym następnym (aż do wyczerpania się zapasów ;)).
- Możemy kwiaty suszyć całą noc na powietrzu w temperaturze pokojowej, lub wstawić (jak u nas) do nagrzanego lekko piekarnika. Pozostawić otwarte drzwiczki i pół godziny/ godzinie wyjąć je. Będą twarde. Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Idealne jako ozdoby do tortów, ciast, lodów, deserów.
Składniki na galaretkę:
Płatki fiołków (u mnie tylko kilka gramów)
Ok. szklanka cukru
Sok wyciśnięty z cytryny
Szklanka wody
ok. 1 łyżka środka żelującego - u nas: "fix i masz dżem" Winiary (skład to pektyna, cukier i kwas cytrynowy)
Wykonanie:
- Płatki oczyszczamy, wsypujemy do garnuszka.
- Zalewamy sokiem z cytryny, wrzątkiem i odstawiamy na godzinę (jeśli mamy czas to nawet do kilku godzin).
- Następnie zagotowujemy dodając cukru i środka żelującego. Gotujemy około 10 minut i przekładamy do umytego słoiczka (wyparzyłam swój w piekarniku w ok. 100 stopniach przez ok. pół godziny). Smacznego! :)
Coś wspaniałego :) Te kolory!
OdpowiedzUsuńświetne to jest! :)
OdpowiedzUsuń